Wywiad

Na zaproszenie organizacji monitoringu politycznego DeHavilland EU – udzieliłem krótkiego wywiadu opisującego obecną pracę w Parlamencie Europejskim oraz Komisjach Parlamentarnych.

Dlaczego chciał zostać Pan członkiem swojej obecnej komisji parlamentarnej?
KJ: Członkostwo w Komisji Rolnictwa jest kontynuacją moich dotychczasowych działań i pełnionych funkcji.
Pochodzę ze wsi, a w swojej działalności politycznej w Porozumieniu Centrum, później w Prawie i Sprawiedliwości, prowadziłem sprawy rolnicze.
W działalności zawodowej zajmowałem się polityką rozwoju obszarów wiejskich. Od 1997 do 2019 r. pracowałem w Komisjach Rolnictwa Sejmu i Senatu RP. Dwukrotnie pełniłem funkcję Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Jestem przewodniczącym Zespołu Rolnego PiS, który opracował Program PiS dla Polskiej Wsi. Dlatego w naszej 28 osobowej reprezentacji Prawa i Sprawiedliwości w
Parlamencie Europejskim jest rzeczą naturalną, abym dbał w Parlamencie o sprawy polskiej wsi.

Jakie kwestie uważa Pan za najbardziej naglące dla swojej komisji w trakcie kadencji tego Parlamentu?
KJ:Najważniejsza sprawa dla państw członkowskich Unii Europejskiej to ustalenia dotyczące budżetu EU na lata 2021-2027. Dotyczy to odpowiedniej wysokości budżetu, pakietu legislacyjnego WPR i PS.
Będę zabiegał o wyrównanie dopłat rolnikom polskim do średnich w UE (ok. 270 Euro/ha), skuteczne rozwiązania dotyczące stabilizacji rynków rolnych, by produkcja była opłacalna oraz zapewnienie środków finansowych na rozwój obszarów wiejskich, także w ramach Polityki Spójności.
Moje obietnice wyborcze zawarłem w tzw. piątce Jurgiela, którą chcę zrealizować. Te zadania to:
1. Nowy Program rozwoju Polski Wschodniej,
2. Wsparcie dla rolnictwa,
3. Program ożywienia małych miast,
4. Przemysł 4.0,
5. Pakiet od przedszkola do seniora.

W jaki sposób organizacje mogą wspierać Pana pracę w czasie pandemii?
KJ:
Jako poseł polskiego parlamentu, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, współpracowałem z organizacjami w sprawach polskiej wsi. Ta współpraca to opiniowanie aktów prawnych, programów, zgłaszanie wniosków i propozycji. Wspólne opracowania dotyczące programów. Jako Minister Rolnictwa powołałem Radę Dialogu Społecznego w rolnictwie, w której brało udział ponad 100 organizacji. Współpracowałem z przedstawicielami Polski działającymi w Copa-Cogeca.
Ta współpraca zaowocowała wieloma pozytywnymi rozwiązaniami. Obecnie w PE współpraca jest kontynuowana. Niestety – ze względu na sytuację epidemiologiczną brakuje bezpośrednich kontaktów i dyskusji.

Poza obszarami zainteresowania Pana komisji, jakie obszary polityki publicznej interesują Pana najbardziej i dlaczego?
KJ:Delegacja posłów PiS do PE liczy 28 osób. Nasz program zawarliśmy w „Deklaracji Europejskiej PiS” określając 12 obszarów ważnych dla Polski. Dotyczą one: naszego pojmowania wartości, rodziny, potrzeb i interesów polskiej wsi, dobrego budżetu dla Polski, wspólnego rynku, bezpiecznych granic Europy, niezależności energetycznej, jakości produktów w całej Europie, Europy równych szans, sprawiedliwej polityki klimatycznej, zrównoważonego rozwoju, zahamowania nielegalnej imigracji. Wszystkie wymienione obszary są ważne dla Polski. Wspólnie z posłami polskiej delegacji będę zabiegał o ich realizację.

Jakie są Pana zdaniem najbardziej pozytywne i negatywne aspekty UE?
KJ:Pozytywne:
1. Likwidacja barier w obrocie handlowym na wspólnym rynku,
2. Poprawa na rynku pracy,
3. Pomoc w osiągnięciu spójności ekonomicznej z państwami członkowskimi UE,
4. Wspólna Polityka Rolna,
5. Swobodny przepływ osób, towarów i usług.
Negatywne:
1. Brak w niektórych krajach członkowskich szacunku dla życia ludzkiego i ochrony tradycyjnego modelu rodziny,
2. Podważanie reguł konkurencji w gospodarce ze strony państw członkowskich,
3. Samowolne, pozatraktatowe poszerzanie kompetencji przez instytucje UE, zwłaszcza przez Komisję i TSUE.
4. Nadmierna globalizacja, zamiast sojuszu i solidarności wolnych narodów europejskich,
5. Nierówne, paternalistyczne traktowanie nowych państw członkowskich z Europy Środkowo-Wschodniej.

Jakich elementów życia sprzed pandemii brakuje Panu najbardziej?
KJ:Nadzwyczajne środki związane z pandemią ograniczyły aktywność do pracy zdalnej. W tych warunkach możemy podejmować niezbędne decyzje w ramach pracy Komisji AGRI, a także w Parlamencie Europejskim. Aktywność polityczna została ograniczona do kontaktów za pomocą urządzeń elektronicznych. Najbardziej brakuje bezpośrednich spotkań na obradach Komisji, sesjach Parlamentu Europejskiego, seminariach, konferencjach z udziałem przedstawicieli różnych środowisk, a w szczególności związanych z polską wsią.

Skip to content