Komunikat po Komisji Agri z dnia 14-15 kwietnia 2021 r.

Przedstawiamy komunikat prasowy z dnia 14-15 kwietnia 2021 r. z posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Parlamentu Europejskiego.

Tematy główne:

  • Przedstawienie przez komisarza Janusza Wojciechowskiego, odpowiedzialnego za rolnictwo, Planu działań na rzecz rozwoju produkcji ekologicznej w UE.
  • Wspólne posiedzenie AGRI-PETI: Wysłuchanie publiczne na temat europejskiej inicjatywy obywatelskiej „End the Cage Age” [Koniec Ery Klatek].

Plan działań na rzecz rozwoju produkcji ekologicznej w UE jest jednym z trzech głównych zadań powierzonych przez przewodnicząca Komisji Europejskiej [KE] komisarzowi ds. rolnictwa Januszowi Wojciechowskiemu [COM (2020) 141]. Został on opracowany w ramach Europejskiego Zielonego Ładu, w szczególności w ramach strategii na rzecz różnorodności biologicznej do 2030 r. oraz strategii od pola do stołu, a także w kontekście nadchodzącego planu działania rzecz zerowego zanieczyszczenia powietrza, wody i gleby.

W strategii „od pola do stołu” i „strategii różnorodności biologicznej” KE określiła cel, zgodnie z którym co najmniej 25% gruntów rolnych w UE do 2030 r. miałoby być przeznaczonych na rolnictwo ekologiczne. Według Komisji Europejskiej rolnictwo ekologiczne odgrywa kluczową rolę w osiąganiu ożywienia Europy, które powinno być ekologiczne i cyfrowe, poprzez zwiększenie dochodów na obszarach wiejskich, np. poprzez krótsze łańcuchy dostaw, wzmocnione przez nowe przepisy wprowadzone rozporządzeniem 2018/848 w sprawie produkcji ekologicznej [rozporządzenie to będzie stosowane od 1 stycznia 2022 r.].

Plan działań na rzecz rozwoju produkcji ekologicznej w UE określa konkretne działania obejmujące cały łańcuch od produkcji żywności do konsumpcji oraz współpracę międzynarodową w zakresie „zrównoważonych systemów żywnościowych”. Strategie te mają na celu pogodzenie produkcji żywności z ochroną środowiska przy jednoczesnym pobudzaniu inwestycji i zrównoważonej produkcji, co jest celem, który Komisja Europejska będzie starać się promować w kontekście Celów Zrównoważonego Rozwoju.

Według komisarza Wojciechowskiego rolnictwo ekologiczne jest przede wszystkim szansą dla małych i średnich gospodarstw rolnych. Unia Europejska nie jest w stanie brać udziału w wyścigu ilościowym na produkcję żywności, jednak już teraz produkowana przez nią żywność charakteryzuje się jedną z najwyższych jakości na świecie. Wciąż rosnący popyt na produkty ekologiczne pozwala na sformułowanie wniosku, że postawienie na rozwój produkcji ekologicznej w UE może być znaczącym bodźcem, poprawiającym konkurencyjność unijnego rolnictwa na rynkach światowych.

Obecnie istnieją znaczne różnice w ilości obszarów zajmowanych przez rolnictwo ekologiczne w poszczególnych krajach. Prym wiedzie Austria, gdzie prawie 26% gospodarstw rolnych spełnia wymogi gospodarstw ekologicznych. Unijna średnia wynosi natomiast 8.5%, podczas gdy w Polsce jest to jedynie ok. 3.5%.

Poseł Krzysztof Jurgiel, który zabrał głos w rundzie koordynatorów, zgłosił następujące postulaty:

Plan działania dotyczący rozwoju produkcji ekologicznej jest niewątpliwie bardzo ważną inicjatywą, jako że pozwala podejść do problematyki rolnictwa ekologicznego ze wspólnej perspektywy unijnej. Brakowało jednolitego planu, stąd mamy dziś takie różnice w wielkości produkcji ekologicznej między państwami. Z zadowoleniem przyjmujemy tę inicjatywę, jednak budzi ona też pewne obawy wśród rolników i państw członkowskich.

Po pierwsze, cel zakładający przeznaczenie aż 25% gruntów rolnych na gospodarstwa ekologiczne wydaje się być trudny do spełnienia dla niektórych państw. Czy nieosiągnięcie tego celu będzie zagrożone ewentualnymi konsekwencjami? Tym bardziej, że większość nowych państw UE jest dyskryminowana poprzez niższe dopłaty.

Po drugie, liczymy na to, że ta inicjatywa będzie finansowana nie tylko ze środków WPR, ale i ze wszystkich dostępnych funduszy unijnych, w tym funduszu odbudowy. Należy przy tym brać pod uwagę różnice w przydziale środków między państwami oraz fakt, że przez pierwsze trzy lata produkcji ekologicznej rolnik sprzedaje swoje produkty po zaniżonej cenie.

Po trzecie, plan rozwoju produkcji ekologicznej przedstawiany jest jako okazja dla małych i średnich gospodarstw rolnych, jednak by rzeczywiście taki był, należy maksymalnie ograniczyć bariery administracyjne. Np. w odniesieniu do sprzedaży i stosowania nawozów na wspólnym rynku można doprecyzować przepisy rozporządzenia Parlamentu i Rady nr 515 z roku 2019 dotyczącego wzajemnego uznawania towarów, by w sposób jednoznaczny uznać produkty nawozowe za objęte jego zakresem. Znacznie uprościłoby to rolnikom prowadzenie produkcji i zmniejszyło ryzyko kar administracyjnych.

Ostatnią kwestią, która budzi nasze zaniepokojenie, jest ingerencja w wolny rynek w ramach tzw. „zielonych zamówień publicznych”. Promocja produkcji ekologicznej jest oczywiście ważna, ale Komisja musi znaleźć złoty środek, by nie naruszyć równowagi rynkowej i nie zaszkodzić rolnictwu konwencjonalnemu.

W dniu 15 kwietnia 2021 r. odbyło się natomiast wysłuchanie publiczne pt. „Koniec Ery Klatek”. Zostało one zapoczątkowane w 2018 roku w ramach Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej, czyli procedury, na podstawie której milion obywateli UE z co najmniej siedmiu państw członkowskich UE może zwrócić się do Komisji Europejskiej o przygotowanie przepisów w obszarze objętym jej kompetencjami [numer rejestracji nadany przez Komisję tej inicjatywie: ECI(2018)000004]. Autorem inicjatywy jest fundacja Compassion In World Farming razem ze swoim polskim oddziałem Compassion Polska, przy wsparciu 170 organizacji partnerskich z całej Europy. W Polsce w skład koalicji weszły: Viva, Otwarte Klatki, Fundacja Alberta Schweitzera, OTOZ, inicjatywa Basta i Klub Gaja.

Inicjatywa „Koniec Ery Klatek” została poparta przez prawie 1,5 mln Europejczyków oraz 140 naukowców. Obecnie ponad 300 mln zwierząt hodowlanych w UE trzymanych jest w klatkach. Celem inicjatywy jest wezwanie Komisji Europejskiej do przedstawienia propozycji przepisów zakazujących stosowania klatek w hodowli kur niosek, kur niosek hodowlanych, młodych kur, brojlerów, królików, przepiórek, kaczek, gęsi oraz macior.

Podczas dyskusji zaprezentowano badanie zlecone przez Departament Tematyczny Parlamentu Europejskiego ds. Praw Obywatelskich i Spraw Konstytucyjnych na zlecenie Komisji PETI, które przedstawiło alternatywy dla trzymania zwierząt gospodarskich w klatkach.

Wprowadzenie regulacji proponowanych w inicjatywie spowodowałoby konieczność poniesienia olbrzymich kosztów dostosowania się gospodarstw w Polsce do takich wymogów. Proponowane zakazy wiążą się bowiem z koniecznością zmiany organizacji produkcji, zmiany wyposażenia budynków lub ich całkowitej przebudowy. Wszystkie te działania wymagają poniesienia znacznych nakładów finansowych, które przy obecnej opłacalności produkcji nie są możliwe do poniesienia przez rolników. Ograniczone są również możliwości wsparcia takich działań w ramach projektowanych Planów Strategicznych WPR. W związku z tym godna poparcia idea poprawy dobrostanu zwierząt, która jest głównym celem tej inicjatywy społecznej, może prowadzić do dalszego wycofywania się rolników z produkcji zwierzęcej (szczególnie małych i średnich gospodarstw nie dysponujących środkami na dostosowanie) i dalszą koncentrację tej produkcji.

Wprowadzenie zakazów w proponowanym zakresie może wpłynąć negatywnie na konkurencyjność europejskiego rolnictwa, które konkurować musi na globalnym rynku z produktami wytwarzanymi bez konieczności spełniania tak wysokich wymagań w zakresie dobrostanu zwierząt.

Podwyższenie dobrostanu utrzymywanych zwierząt może być w pewnym stopniu rekompensowane przez rynek, jednak nie wszyscy konsumenci gotowi są na ponoszenie wyższych kosztów zakupów. Wyniki badań konsumentów UE „Postawy Europejczyków wobec dobrostanu zwierząt”, Specjalny Eurobarometr 442, 2016 ujawniły, że ochrona dobrostanu zwierząt gospodarskich była ważna dla 94% badanych w UE (86% w Polsce). Jednocześnie 35% badanych w UE (56% w PL) nie było gotowych płacić więcej za produkty pochodzące z systemów produkcji zapewniających dobrostan zwierząt. Jedynie 3% badanych w UE (1% w PL) było gotowych zapłacić ponad 20% więcej za takie produkty, 5% w UE (2% w PL) było gotowych zapłacić od 11% do 20% więcej, do 10% więcej było gotowych zapłacić 16% badanych w UE (6% w PL) . Postawy w tym zakresie ulegają zmianom, jednak przytoczone wyniki pokazują, że nie zawsze oczekiwania społeczne poparte są gotowością do ponoszenia wyższych kosztów.

Komisarz Janusz Wojciechowski zapowiedział, że dobrostan zwierząt leży w sercu Europejskiego Zielonego Ładu i zwiększanie jego poziomu powinno nastąpić nie w duchu konfrontacji z rolnikami, ale w duchu kompromisu: jako wspólne zadanie, które będzie wykonywane dzięki alternatywnym systemom hodowli i zachętom finansowym. Według polskiego komisarza na intensyfikacji produkcji cierpi nie tylko dobrostan zwierząt, ale i mali rolnicy, którzy nie mają szans na konkurowanie z wielkimi gospodarstwami rolnymi, stosującymi masowy chów klatkowy. Wskazał również, że dobrostan zwierząt będzie wspierany w przyszłej WPR z I filara, w ramach ekoprogramów finansowanych pod postacią płatności bezpośrednich, oraz z II filara, ze środków na inwestycje podnoszące dobrostan zwierząt. Także fundusz odbudowy może zostać wykorzystany na transformację rolnictwa UE.

Zgodnie ze stanowiskiem grupy EKR wszelkie działania mające na celu polepszanie dobrostanu zwierząt powinny być wprowadzane przez system zachęt, nie zakazów, oraz przy odpowiedniej kompensacie finansowej dla rolników.

Skip to content